Czyli o tym, czego mężczyzna nie wie o sobie, a o czym jego żona nawet nie ma pojęcia
Czyli o tym, czego mężczyzna nie wie o sobie, a o czym jego żona nawet nie ma pojęcia
autor: Walter Trobisch
stron: 104
oprawa: miękka
ISBN: 9788371461781
format: 12,5 x 19,5
cena: 19,00 zł
Mężczyznę łatwo zranić, ponieważ musi odgrywać rolę, której grać nie jest w stanie. Rola, której my, mężczyźni, nie potrafimy dobrze odgrywać, to przynależność do „płci mocnej”. Wysilamy się i wytężamy, lecz mimo to nasz występ nie jest bardzo wiarygodny. Gdy jesteśmy młodzi, możemy mieć złudzenia co do siebie, ale później w małżeństwie - stwierdzamy, że nie potrafimy zasłużyć na wiele oklasków za nasze wysiłki. Prawdziwa kobieta nie da się zwieść przez takie ambicje i miałaby ochotę prosić męża, aby był po prostu sympatyczną ludzką istotą, a nie jakimś rodzajem supermana.
Jak można właściwie wytłumaczyć wielką podatność mężczyzny na zranienie? Czy nie powinien on - jako mężczyzna - mieć dość odwagi, aby po prostu być tym, kim jest naprawdę? Dlaczego tak trudno mu zaakceptować siebie jako kogoś, kto czuje się niepotrzebny i niekompetentny, bezradny i pełen lęku, niepotrzebny i sfrustrowany? Przecież do męskich cech należy odważne, bez lęku stawianie czoła rzeczywistości i nazywanie rzeczy po imieniu. Problem polega na tym, że rzeczywistość nie odpowiada stworzonemu przez świat obrazowi Mężczyzny.
Ten właśnie rozdźwięk między naszymi marzeniami a rzeczywistą rolą sprawia, że my, mężczyźni, czujemy się niepewnie. To z kolei przeszkadza nam żyć w zgodzie ze sobą. Tak jak mamy skłonność do niezauważania naszych żon i ich potrzeb, tak samo rozmijamy się ze sobą samym. Kobieta szuka mężczyzny, który jej potrzebuje, spragniony jest tego, co ona może mu ofiarować i który nawet cieszy się, że jest stroną otrzymującą. Mężczyzna jeśli ustawia się w roli „wielkiego dawcy” i sądzi, że skoro jest mężczyzną, jest samowystarczalny - pokazuje tylko na każdym kroku, że jest mężczyzną niekompetentnym. Ten właśnie rozdźwięk między naszymi marzeniami a rzeczywistą rolą sprawia, że my, mężczyźni czujemy się niepewnie.
Prawo Murphy'ego mówi, że sprawy pozostawione samym sobie mają tendencję, aby zamieniać się ze złych na jeszcze gorsze.
Dlatego nie zwlekaj! Zainwestuj w dobrą książkę i wykorzystaj zawartą w niej wiedzę, a pchniesz swoje życie do przodu. Przejmij ster i kieruj swoje życie w dobrą stronę!